Na turystycznym szlaku… stolica Polski – Warszawa.





Od wielu lat Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Świnickiej stara się integrować nasze środowisko
m.in. poprzez organizację wspólnych akcji, imprez, wycieczek i rajdów rowerowych. Te niewątpliwie „pożyteczne” i lubiane przez mieszkańców gminy formy aktywności nie tylko zbliżają ludzi, ale dają im także możliwość przyjemnego spędzenia wolnego czas, poznania nowychmiejsc, historii, kultury naszej okolicy czy regionu. Tym razem postanowiliśmy „wyjść” nieco dalej i zaproponować naszym członkom i mieszkańcom gminy wspólny wyjazd poza granicę powiatu, do stolicy Polski - Warszawy.
Z naszegozaproszenia skorzystała ponad 50-osobowa grupa „ciekawych świata” Świniczan. W dniu 06.05.2017r. wyruszyliśmy autokarem do Warszawy, aby poznać jej historię, zobaczyć na własne oczy jej piękno i dorobek ostatnich lat. Przy ciepłej, słonecznej pogodzie, która nas miło zaskoczyła zwiedziliśmy miejsca, które jeszcze niedawno oglądaliśmy tylko w telewizji. Odbyliśmy długi spacer po Starym Mieście, podczas którego począwszy od Kolumny Zygmunta III Wazy dotarliśmy do Starówki, Katedry Warszawskiej, Pomnika Małego Powstańca, by usłyszeć „na żywo” hejnał warszawski z okna wieży Zamku Warszawskiego, grany codziennie o godz. 1115 i tylko na trzy strony świata (A dlaczego? My już wiemy...). W drodze do Grobu Nieznanego Żołnierza idąc przez Krakowskie Przedmieście mogliśmy z bliska zobaczyć Pałac Prezydencki, przed którym byliśmy świadkami przepięknej musztry wykonanej przez żołnierzy z Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego strzegących prezydenta RP. Po spacerze i wspólnym obiedzie kolejną atrakcję stanowił wjazd  na 30 piętro Pałacu Kultury i Nauki, gdzie z tarasu widokowego oglądaliśmy wspólnie panoramę miasta. Piękny widok ....! Potem było coś dla kibiców sportowych… wejście na Stadion Narodowy, który zrobił na nas ogromne wrażenie.
Kolejną atrakcją był Park Łazienkowski ze wspaniałym „Pałacem na wodzie”. Nawet obfity, aczkolwiek krótki deszcz nie popsuł nam humorów i chęci dalszego zwiedzania… no bo przecież czekała na nas kolejna ciekawa przygoda – przejazd warszawskim metrem. Dla większości z turystów była to pierwsza taka podróż. Potem chwila odpoczynku, kawa, ciastko i przejście do grobu bł. Jerzego Popiełuszki. Ostatnim etapem naszej wyprawy był Cmentarz Powązkowski – Nowe i Stare Powązki.
Było togłębokie przeżycie. Aż trudno uwierzyć, że staliśmy w tak niezwykłym miejscu, przy grobach
powstańców, bohaterów wojennych, mogiłach wybitnych Polaków – mężów stanu, artystów, ludzi kultury
i nauki. Tyle znanych z telewizji nazwisk… byliśmy tak blisko historii, wielkich wydarzeń. Niezapomniane  i głębokie były przeżycia przy grobach ofiar katastrofy smoleńskiej i tych,których jeszcze niedawno oglądaliśmy na ekranie – Danuta Rinn, Violetta Villas, Wojciech Młynarski, Bogusław Kaczyński, Danuta Szaflarska, Andrzej Kopiczyński i można by tak wymieniać bez końca. Mnóstwo myśli i refleksji.... A potem pożegnanie z niezwykle miłą i profesjonalną przewodniczką i powrót do domu z przystankiem na pyszną kawę i hamburgera w McDonald’ s. Cieszymy się, że udało nam się zrealizować cały plan wycieczki i „odkryć na nowo” naszą stolicę, która jest naprawdę piękna. Piękna – bo nasza, tak jak cała ojczyzna.
Już planujemy następny wyjazd.
A dokąd? To na razie tajemnica...

Andrzej
Karkowski

PrezesTowarzystwa Przyjaciół Ziemi Świnickiej